W pierwszym foteliku każde dziecko musi podróżować tyłem do kierunku jazdy. Tego wymaga prawo drogowe, za którego nieprzestrzeganie grozi mandat. Czy to oznacza jednak, że gdy dziecko wyrośnie z takiego fotelika, powinno od razu jeździć przodem do kierunku jazdy? Zdaniem ekspertów, czas ten powinno się znacznie wydłużyć, nawet do 4 lat! Co na to wpływa i czy rzeczywiście warto zaczekać ze zmianą kierunku montażu fotelika?

Do kiedy dziecko musi podróżować tyłem do kierunku jazdy?
Biorąc pod uwagę wyłącznie kwestie prawne, można w bardzo prosty sposób udzielić odpowiedzi na to pytanie. Zgodnie z przepisami, dziecko tylko w pierwszym foteliku powinno być przewożone tyłem do kierunku jazdy. Są to w foteliki z kategorii 0-13 kg. Rodzice nie mają w tej kwestii dużego pola do dyskusji, ponieważ obecnie w sprzedaży nie ma innego rodzaju fotelików wśród tej kategorii. Inną sprawą jest natomiast fakt, że wiele niemowląt może wyrosnąć z takiego fotelika nawet w 8 miesiącu życia. Wielu rodzicom może wydawać się, że gdy dziecko potrafi już samodzielnie siedzieć, może być transportowane w foteliku tradycyjnym. Tymczasem głowa dziecka w tak młodym wieku stanowi około 1/4 masy ciała. Dopiero po drugim roku życia proporcje te ulegają wyraźnej zmianie. Mięśnie szyjne natomiast dopiero przed 4. rokiem życia rozwijają się na tyle, że są w stanie poradzić sobie z silniejszymi obciążeniami. Trudno zatem zignorować fakt, że podczas zderzenia czołowego, na małego pasażera oddziałuje siła około 300 kg przy prędkości zaledwie 50 km/h. Dopóki kręgi i mięśnie szyjne nie wykształcą się odpowiednio, maluch może nie poradzić sobie z tak tak dużym przeciążeniem. Zaleca się więc, aby do 4 roku życia, dzieci podróżowały w fotelikach mocowanych tyłem do kierunku jazdy.

Tyłem bezpieczniej?
Testy zderzeniowe przeprowadzone przez niezależnie organizacje potwierdzają, że przy wypadkach, uszkodzenia szyi i głowy są mniejsze o 5 razy, jeśli fotelik zamocowany zostanie tyłem do kierunku jazdy. Tę teorię potwierdziły również analizy rzeczywistych wypadków. Dzieci są znacznie bezpieczniejsze, gdy podróżują tyłem do jazdy, niż gdy są transportowane w tradycyjnych fotelikach. Przekonali się o tym także Szwedzi, którzy wprowadzając foteliki RWF jeszcze w 1963 roku ograniczyli w znaczny sposób liczbę śmiertelnych wypadków samochodowych z udziałem dzieci. Dzięki tego rodzaju fotelikom dziecko jest zdecydowanie bardziej bezpieczne podczas zderzeń czołowych. Głowa nie opada wtedy w kierunku klatki piersiowej, dzięki czemu ryzyko urazu jest mniejsze.

Mając na uwadze powyższe kwestie, warto przesadzić dziecko do fotelika zamocowanego przodem do kierunku jazdy dopiero wtedy, kiedy ukończy 4 lata. Do tego czasu powinno podróżować w foteliku RWF. Warto również pamiętać, że sam kierunek nie gwarantuje bezpieczeństwa, jeżeli fotelik nie spełnia norm jakości i nie przeszedł testów lub gdy jest niewłaściwie dopasowany do dziecka i samochodu.