Nie wszystkie dzieci dobrze znoszą podróż samochodem. Wielu rodziców wybierając się na dłuższą trasę musi robić częste postoje nie tylko na karmienie i przewijanie malucha, ale także po to, aby przestał płakać. Najtrudniej podróżuje się z niemowlakami. Dodatkowo pediatrzy zalecą, aby nie przewozić dziecka przez dłuższy czas niż 2 godziny dziennie. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy do pokonania mamy trasę wynoszącą kilka lub nawet kilkanaście godzin?

Jak bezpiecznie przewozić dziecko?
Kwestie dotyczące bezpiecznego przewożenia dzieci są niezwykle ważne. Niestety na drogach co roku dochodzi do śmiertelnych wypadków z udziałem najmłodszych. Eksperci starają się więc przestrzegać, aby nie wybierać niesprawdzonych fotelików i dbać o prawidłowy montaż. Na tym jednak temat się nie kończy. Istnieje wiele innych zasad, których należy przestrzegać, aby zapewnić maluchom odpowiedni poziom bezpieczeństwa dla ich życia oraz zdrowia. Lekarze zwracają uwagę również na to, aby czas przewożenia dzieci w foteliku nie był dłuższy niż 2 godziny. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Great Western Hospitals NHS Foundation, czas jazdy powinien zostać skrócony do 60 minut. To dlatego, że dzieci podczas podróży w foteliku są ułożone pod kątem 40 stopni, co oznacza większe ryzyko wystąpienia problemów z krążeniem. Niemowlę nie powinno zatem przebywać w takiej pozycji zbyt długo.

Jak rozwiązać problem podczas podróży?
Wielu rodziców zastanawia się, czy zalecenia lekarzy są w ogóle możliwe do zrealizowania. Co zrobić w sytuacji, gdy chcemy zabrać maluszka do rodziny, która mieszka setki kilometrów od nas? A co jeśli planujemy rodzinny wyjazd na wakacje z niemowlakiem? Narażać go na utratę zdrowia, czy zrezygnować z podróży? Specjaliści zalecają robić częste przerwy. Standardowo nie powinno się przekraczać maksymalnego czasu jazdy, jakim są 2 godziny, Następnie należy zrobić przerwę. Nie należy jednak obliczać tego czasu zbyt skrupulatnie, ponieważ w większości przypadków to fizjologia dziecka zadecyduje o tym, kiedy się zatrzymać. Warto wykorzystać czas przerw na przewinięcie i nakarmienie maluszka, aby podczas jazdy mógł spokojnie spać. Jeśli po dwóch godzinach niemowlę nadal śpi, nie musimy od raz go wybudzać. Powinniśmy umożliwić mu zachowanie zdrowego rytmu snu i zatrzymać się wtedy, kiedy dziecko samo zadecyduje.

Czy poza samochodem dziecko może przebywać w foteliku?
Nowoczesne foteliki samochodowe bardzo łatwo się wypinają, są poręczne, lekkie i mogą się wydawać znacznie lepszym rozwiązaniem niż gondole. To co jednak ułatwia życie rodzicom, nie jest jednak dobre dla ich dzieci. Foteliki samochodowe są projektowane w taki sposób, aby zapewniać dzieciom maksymalne bezpieczeństwo podczas podróży samochodem. Kwestie ortopedyczne są zepchnięte na dalszy plan, dlatego zaleca się przestrzeganie norm czasowych jakie dziecko powinno spędzać w foteliku. Kręgosłup i mięśnie niemowlaka nie są jeszcze na tyle wykształcone aby utrzymywać ciało w odpowiedniej pozycji. To może prowadzić do poważnych zwyrodnień i spłaszczenia głowy. Nogi dziecka w foteliku również są ułożone na boki, przez co taka pozycja może wpływać negatywnie na budowę odcinka lędźwiowego Tym samym fotelik nie może stanowić również zastępstwa dla gondoli czy nosidełka.